"Igłą malowane"- wystawa prac Jolanty Górnik

 3 maja 2011r. w Krasnobrodzkim odbyło się otwarcie wystawy Pani Jolanty Górnik "Igłą malowane". Wystawa obejmuje około 80 prac autorki o bardzo różnej tematyce.

A tak Pani Jolanta mówi o sobie:

Urodziłam się w 1963 r na Śląsku, od 1979 roku mieszkam we Wrocławiu, a od 1984 r za sprawą mojego męża Zbigniewa Górnika emocjonalnie najbardziej jestem związana z Ziemią Roztoczańską, z Majdanem Wielkim.
Spędzam tam każdy urlop. Jest to miejsce bardzo energetyczne, tam właśnie ładuję swoje akumulatory na kolejne sezony.
Zamiłowanie do robótek zostało przekazane mi już w genach. I moje obydwie babcie i mama zawsze szydełkowały, robiły na drutach, wyszywały. Moje pierwszymi samodzielnymi pracami były ubranka dla lalek, które zrobiłam w wieku 8 lat. Zawsze coś "dłubałam", ale tak naprawdę moja przygoda z rękodziełem rozpoczęła się w 1992 roku. Wtedy to zaczęły powstawać moje pierwsze obrazki wykonywane haftem krzyżykowym.
Cały czas uczę się nowych technik, doskonalę te wcześniej już poznane. Nie obce są mi koronki klockowe, frywolitkowe, igłowe i szydełkowe. Robię serwety, koronki, biżuterię frywolitkową a także biżuterie koralikową tzw. krywulki. Przed kilku laty ukończyłam kurs
liściakowy u samego Mistrza - Czesława Rodziewicza, twórcy haftu wrocławskiego i tzw. "Sztuki pogodnej". Od blisko roku interesuję się scrabbookingiem. Tworzę z papieru, głównie kartki okolicznościowe.
Jednak największą moją pasją jest haft krzyżykowy. Przegląd mojej różnorodności twórczej można zobaczyć na stronie:

http://jola.wroclawianki.art.pl