Spotkania ze sztuką, bo... Świat bez sztuki jest jak dom bez okien”- wyjazd na koncert Orkiestry Symfonicznej i do Teatru
Od początku sierpnia w świetlicy wiejskiej w Dominikanówce oraz w Krasnobrodzkim Domu Kultury realizowany jest projekt - Spotkania ze sztuką, bo... „Świat bez sztuki jest jak dom bez okien"
Zajęcia programowe odbywają są zgodnie z harmonogramem. Uczestnicy projektu mają już za sobą warsztaty plastyczne i fotograficzne zakończone wernisażem, zajęcia recytatorsko-teatralne, wyjazdy edukacyjne oraz spotkanie muzyczne.
W tym interdyscyplinarnym grafiku zajęć, we wrześniu zaplanowano również wyjazd na koncert i do teatru.
Piątkowe popołudnie 11 września młodzi projektowicze z Dominikanówki spędzili w Zamościu, gdzie najpierw skorzystali z oferty Centrum Kultury Filmowej „Stylowy" oglądając film „Hugo i łowcy duchów", następnie udali się na wieczorny spacer po zamojskiej starówce. Uwieńczeniem wieczoru był Koncert Symfoniczny September Symphony - Wojciecha Kilara w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego pod batutą Tadeusza Wicherka, który odbył się w Kościele O.O. Franciszkanów.Ta muzyczna uczta dedykowana była pamięci ofiar światowego terroryzmu.
Kolejnym realizowanym zadaniem był wyjazd do Teatru Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Niestety grupie nie udało się obejrzeć zaplanowanego spektaklu „O dwóch takich, co ukradli księżyc", ponieważ z przyczyn losowych został on w ostatniej chwili odwołany. Jednak nie ma tego złego....
Po przybyciu na miejsce uczestnicy projektu zostali zaproszenie na „prywatną wycieczkę" po teatrze.
Zwiedzanie rozpoczęło się od sali widowiskowej, gdzie specjalnie dla nich pracownicy tego wyjątkowego miejsca zdradzili kilka tajemnic pracy na scenie.
I wcale nie była to opowieść o aktorach ale o tych wszystkich osobach, które dbają o to, by
aktorzy na scenie nie tylko odpowiednio się prezentowali ale również komfortowo czuli.
Młodzież zapoznała się z pracą oświetleniowca, akustyka, scenografa i garderobianych.
I w tym właśnie miejscu - na scenie rzeszowskiego teatru przesympatyczna Pani z Działu sprzedaży i marketingu, która wspaniale opowiadała nie tylko o teatrze ale również o spektaklu, który miał być wystawiony wręczyła wszystkim płyty z muzyką do tegoż przedstawienia.
Następnie grupa udała się do garderoby, pracowni krawieckiej i sali prób, gdzie mogła swobodnie zapoznać się z klimatem tych miejsc. Zwiedzanie teatru zakończyło się na balkonie sali widowiskowej, skąd młodzież miała okazję poobserwować parce nad zmianą scenografii. Całe spotkanie udokumentowano pamiątkowymi zdjęciami w zabytkowych wnętrzach pięknego gmachu Teatru.
Tak więc spotkanie z teatrem, mimo tego, że spektakl nie został wystawiony na pewno na długo pozostanie w pamięci uczestników wyjazdu, bowiem mogli oni zobaczyć i poznać to miejsce od „kuchni" a nie każdemu jest to dane.
Spacer po pięknej rzeszowskiej starówce był ostatnim punktem pobytu w tym uroczym mieście.
Zajęcia programowe odbywają są zgodnie z harmonogramem. Uczestnicy projektu mają już za sobą warsztaty plastyczne i fotograficzne zakończone wernisażem, zajęcia recytatorsko-teatralne, wyjazdy edukacyjne oraz spotkanie muzyczne.
W tym interdyscyplinarnym grafiku zajęć, we wrześniu zaplanowano również wyjazd na koncert i do teatru.
Piątkowe popołudnie 11 września młodzi projektowicze z Dominikanówki spędzili w Zamościu, gdzie najpierw skorzystali z oferty Centrum Kultury Filmowej „Stylowy" oglądając film „Hugo i łowcy duchów", następnie udali się na wieczorny spacer po zamojskiej starówce. Uwieńczeniem wieczoru był Koncert Symfoniczny September Symphony - Wojciecha Kilara w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego pod batutą Tadeusza Wicherka, który odbył się w Kościele O.O. Franciszkanów.Ta muzyczna uczta dedykowana była pamięci ofiar światowego terroryzmu.
Kolejnym realizowanym zadaniem był wyjazd do Teatru Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie. Niestety grupie nie udało się obejrzeć zaplanowanego spektaklu „O dwóch takich, co ukradli księżyc", ponieważ z przyczyn losowych został on w ostatniej chwili odwołany. Jednak nie ma tego złego....
Po przybyciu na miejsce uczestnicy projektu zostali zaproszenie na „prywatną wycieczkę" po teatrze.
Zwiedzanie rozpoczęło się od sali widowiskowej, gdzie specjalnie dla nich pracownicy tego wyjątkowego miejsca zdradzili kilka tajemnic pracy na scenie.
I wcale nie była to opowieść o aktorach ale o tych wszystkich osobach, które dbają o to, by
aktorzy na scenie nie tylko odpowiednio się prezentowali ale również komfortowo czuli.
Młodzież zapoznała się z pracą oświetleniowca, akustyka, scenografa i garderobianych.
I w tym właśnie miejscu - na scenie rzeszowskiego teatru przesympatyczna Pani z Działu sprzedaży i marketingu, która wspaniale opowiadała nie tylko o teatrze ale również o spektaklu, który miał być wystawiony wręczyła wszystkim płyty z muzyką do tegoż przedstawienia.
Następnie grupa udała się do garderoby, pracowni krawieckiej i sali prób, gdzie mogła swobodnie zapoznać się z klimatem tych miejsc. Zwiedzanie teatru zakończyło się na balkonie sali widowiskowej, skąd młodzież miała okazję poobserwować parce nad zmianą scenografii. Całe spotkanie udokumentowano pamiątkowymi zdjęciami w zabytkowych wnętrzach pięknego gmachu Teatru.
Tak więc spotkanie z teatrem, mimo tego, że spektakl nie został wystawiony na pewno na długo pozostanie w pamięci uczestników wyjazdu, bowiem mogli oni zobaczyć i poznać to miejsce od „kuchni" a nie każdemu jest to dane.
Spacer po pięknej rzeszowskiej starówce był ostatnim punktem pobytu w tym uroczym mieście.