"Rzemiosłem Krasnobród stał" - promocja książki Mieczysława Kościńskiego

"Rzemiosłem Krasnobród stał" - promocja książki Mieczysława Kościńskiego

    Dawniej w Krasnobrodzie echo niosło stukot kowalskich młotów z kuźni przydrożnych, unosił się zapach wędlin wędzonych w wędzarniach, garncarze uwijali się przy kole garncarskim, aby wyprodukować wiele naczyń na handel odpustowy czy jarmark. Teraz zostały tylko wspomnienia, które zebrał p. Mieczysław Kościński w swojej kolejnej książce pt. „Rzemiosłem Krasnobród stał". Lista dawnych krasnobrodzkich rzemieślników jest długa, bo zawiera ponad 90 nazwisk. Są na niej: kowale, bednarze, cieśle, stolarze, ślusarze, garncarze, szewcy, krawcy, murarze, masarze, piekarze, młynarze, fryzjerzy, czapnicy, osoby zajmujące się wyrobem terpentyny, trumien oraz stelmachowie.

   Promocja książki odbyła się 10 sierpnia 2014r. w Krasnobrodzkim Domu Kultury. Przybyło na nią wielu miłośników historii, m.in. Kazimierz Mielnicki - przewodniczący Rady Powiatu Zamojskiego, regionaliści, mieszkańcy Krasnobrodu i turyści.

    Jak powiedział autor publikacji, praca nad książką trwała dwa lata. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ w archiwach i bibliotekach nie ma materiałów na ten temat, a niektórzy potomkowie rzemieślników nie wykazywali zainteresowania, aby ocalić od zapomnienia historię swych przodków dla pokoleń. Na szczęście znalazło się kilku, którzy przychylnie ustosunkowali się do sprawy. Pan Kościński wykorzystał w książce też swoje obserwacje z życia miasteczka i wspomnienia z przeszłości, a także materiały, które zgromadził podczas swojej czterdziestoletniej pracy dziennikarskiej. Książka „Krasnobród rzemiosłem stał" zawiera opis życia i pracy krasnobrodzkich kowali, bednarzy, cieślów, stolarzy. O pozostałych przedstawicielach rzemiosła, jak: szewcy, piekarze, murarze, masarze, fryzjerzy powstanie być może kolejna część niniejszej książki.

    Nestorem krasnobrodzkiego kowalstwa jest p. Lucjan Sawulski, który ma kuźnię przy ul. 3 Maja. Niestety wiek nie pozwala mu już zajmować się kowalstwem, a synowie nie interesują się tym fachem. Zamysłem autora książki jest, aby w przyszłości kuźnia stała się muzeum kowalstwa w Krasnobrodzie. Nie wiadomo, czy pomysł stanie się realny. Książka liczy blisko 130 stron, wydana przez wydawnictwo Polichymia Sp. z o. o. Lublin. Została wzbogacona mottem, wstępem i zdjęciami. Autor umieścił w niej także mały słownik fachowych terminów kowalstwa, stolarstwa, bednarstwa i ciesielstwa.

      Podczas spotkania autorskiego można było nabyć nową książkę i uzyskać autograf od autora. Tych, którzy nie byli na promocji książki, a chcieliby ją nabyć, odsyłam do Informacji Turystycznej w Krasnobrodzie, ul. Tomaszowska 25 lub do Biblioteki Publicznej w Krasnobrodzie.

     Pragnieniem Mieczysława Kościńskiego - autora 12 książek o Krasnobrodzie, jest aby kolejne pokolenia poznały historię urokliwego miasteczka uzdrowiskowego na Roztoczu. Warto dodać, że partycypacja finansowa w wydanie publikacji była własna. Krasnobrodzianie są pełni uznania za zaangażowanie na rzecz utrwalenia przeszłości Małej Ojczyzny na kartach książek, życzą dużo zdrowia, motywacji do pracy twórczej i czekają na kolejne publikacje.

 

Alina Słota

Galeria zdjęć


Goganet