Wernisaż wystawy "Z ziemi włoskiej na Roztocze"
„Krasnobrodzka Pani, Tyś naszą Hetmanką, Polski Tyś Królową i najlepszą Matką" - tą pieśnią śpiewaną zwykle podczas uroczystości odpustowych w Krasnobrodzie, zespół folklorystyczny „Wójtowianie" muzycznie rozpoczął wernisaż wystawy prezentującej wizerunki Matki Boskiej Krasnobrodzkiej ze zbiorów ks. Tadeusza Sochana - proboszcza Parafii pw. Świętego Stanisława, który odbył się w dniu 23 lutego 2014r. o godz. 16.00 w Krasnobrodzkim Domu Kultury.
Wprowadzeniem do spotkania było powitanie gości, którego dokonała niżej podpisana oraz odczytanie tekstu napisanego przez ks. Tadeusza Sochana, który ukazał się na łamach „Zamojskiego Kwartalnika Kulturalnego" (nr 2 (115) 2013) i przybliżył zebranym genezę powstania wystawy. Oto co napisał ks. Tadeusz Sochan:
„Radość z narodzin szybko zamieniła się w rozpacz nad umierającym niemowlęciem.
Dwutygodniowy chłopiec miał trudności z oddychaniem. Jego małe ciałko powoli zamierało. „Bóg dał. Bóg wziął" - ze łzami wypowiadali najbliżsi, żegnając się z nowo narodzonym. Ojciec ukradkiem docinał deski na trumienkę dla syna, babcia dyskretnie szyła, na śmierć wnuka, białą koszulkę. Jedynie matka szukała ratunku, choć wszyscy mówili, że go już nie znajdzie. Z Grabowicy do Krasnobrodu na skróty jest zaledwie 9 kilometrów. Z pośpiechem, przez pola i las, poszła do Matki w białym klasztorze, która jest Panią Roztocza. Co tam mówiła, jak prosiła o życie syna? Tego nie opowiadała. Wspominała tylko, że gdy wróciła do domu, dziecko było już zdrowe.
To nie jest historia z serii cudownych legend. To opowiadała moja mama, a ja jestem tym cudownie uzdrowionym chłopcem. Opisane wyżej zdarzenie cudownego uzdrowienia z okresu mojego niemowlęctwa, które znam jedynie z opowiadań, daje mi przywilej szczególnej czci dla Matki Bożej Krasnobrodzkiej, której zawdzięczam życie, a może i kapłaństwo. Gdy już blisko mi do spotkania z Bogiem i Jego Matką po drugiej stronie życia, w do¬wód wdzięczności poprosiłem Magdę Maciochę, absolwentkę wyższej szkoły malarskiej, aby przedstawiła znane wizje Madonny, której XVI-wieczny wizerunek utrwalony na obrazie Francesco „Francia" Raiboliniego posłużył przed wiekami do powstania litograficznego sztychu krasnobrodzkiego wizerunku Maryi, adorującej Dzieciątko leżące na ziemi.
Zgromadzona kolekcja liczy 11 obrazów i w br. tworzy wystawę Krasnobrodzkich Ma¬donn, które można było podziwiać najpierw w ko¬ściele góreckiej parafii pw. św. Stanisława, gdzie jestem proboszczem, potem w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Józefowie, następnie w Zamościu podczas Dni Kultury Chrześcijańskiej, a obecnie w Krasnobrodzkim Domu Kultury, w miejscowości, w której od wieków jest Jej sanktuarium."
Po tych słowach ks. Tadeusz Sochan powitał zebranych, a następnie opowiedział o każdym z obrazów składającym się na wystawę. Mówił nie tylko zgromadzonej kolekcji, ale również o tym co przyczyniło się do realizacji tego pomysłu, jak ten pomysł się rodził i dojrzewał, aby można było zobaczyć efekt końcowy. Opowieść ta przeplatana była pieśniami maryjnymi w wykonaniu zespołu folklorystycznego „Wójtowianie" z Krasnobrodu.
Po zaprezentowaniu wszystkich obrazów przyszedł czas wystąpienia gości, uczestników spotkania. Chętnych nie brakowało. Jako pierwsza głos zabrała Alina Słota z Krasnobrodu, członkini zespołu „Wójtowianie", regionalistka, która przekazała w darze ks. Sochanowi pamiątkę rodzinną - obraz Matki Bożej Krasnobrodzkiej z lat 60-tych, namalowany przez nieżyjącą już artystkę ludową z Krasnobrodu - Feliksę Lewandowską.
Następnie Zofia Kończewska-Murdzek odczytała obszerny fragment napisanego przez siebie wiersza - modlitwy do Matki Boskiej Krasnobrodzkiej, który jest dziękczynieniem za otrzymane łaski i opiekę. Potem Pani Helenka z Zamościa przedstawiła zgromadzonym własną modlitwę z 1968 roku.
Podziękowanie dla Ks. Sochana za pomysł stworzenia kolekcji obrazów i prezentację wystawy wyrazili ks. prałat Eugeniusz Derdziuk, Burmistrz Krasnobrodu Wiesław Chmielowiec oraz z-ca Burmistrza Stanisław Jędrusina, którzy do słów wdzięczności dołączyli kwiaty i nowo wydany album fotograficzny o Krasnobrodzie.
W ten sposób zakończyła się pierwsza część krasnobrodzkiego wernisażu, która miała miejsce w sali wystawowej KDK.
Druga część spotkania - mini koncert skrzypcowo-gitarowy w wykonaniu ks. Tadeusza miała miejsce w sali widowiskowej.
Tam w nieco już swobodniejszej atmosferze można było posłuchać nie tylko prezentacji muzycznych, ale również ciekawych historii. Były opowieści sprzed lat, wspólne śpiewanie i relacje znajomych i przyjaciół, których nie brakowało na sali, a którzy bardzo chętnie dzielili się swoimi wspomnieniami.
Cieszy fakt, że wernisaż zgromadził bardzo wielu gości, nie tylko z Krasnobrodu, ale m.in. z: Suśca, Grabowicy, Łasoch, Biłgoraja, Zamościa, Tomaszowa Lubelskiego. Wśród nich były władze samorządowe naszego miasta w osobach Burmistrza Krasnobrodu Wiesława Chmielowca, jego z-cy Stanisława Jędrusiny i przewodniczącego Rady Miejskiej Kazimierza Misztala. W spotkaniu uczestniczył także z-ca wójta Gminy Susiec Janusz Oś oraz księża: ks. prałat dr Eugeniusz Derdziuk - proboszcz Parafii Nawiedzenia NMP w Krasnobrodzie, ks. prałat Roman Marszalec - wieloletni proboszcz krasnobrodzkiej parafii, ks. Marek Kuśmierczyk - proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Gromadzie, ks. Roman Jaworski - Kapelan Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi w Zamościu, ks. Paweł Słonopas - proboszcz Parafii pw. św. Opatrzności Bożej w Bondyrzu i ks. Tomasz Leńczuk - wikariusz parafii Zesłania Ducha Świętego w Krasnobrodzie. Była też 10. Drużyna Harcerska "Traperski Krąg" z Suśca wraz z opiekunem p. Anną Rojek oraz wspomniany już wcześniej, zaprzyjaźniony z ks. Sochanem zespół folklorystyczny „Wojtowianie".
Spotkanie przebiegło w bardzo ciepłej, miłej atmosferze i zakończyło się słodkim poczęstunkiem.
Warto dodać, że wystawa obrazów Matki Boskiej Krasnobrodzkiej prezentowana jest w Krasnobrodzie w roku, który jest rokiem poprzedzającym rocznicę 50-lecia koronacji cudownego obrazu Matki Boskiej Krasnobrodzkiej.
Tych, którzy nie mogli uczestniczyć w wernisażu zapraszamy do obejrzenia wystawy, która będzie czynna w Krasnobrodzkim Domu Kultury do 25 kwietnia br.
Są już też plany na prezentację wystawy w kolejnych miejscowościach. Wiadomo, że z Krasnobrodu powędruje ona do Biłgoraja.
Wprowadzeniem do spotkania było powitanie gości, którego dokonała niżej podpisana oraz odczytanie tekstu napisanego przez ks. Tadeusza Sochana, który ukazał się na łamach „Zamojskiego Kwartalnika Kulturalnego" (nr 2 (115) 2013) i przybliżył zebranym genezę powstania wystawy. Oto co napisał ks. Tadeusz Sochan:
„Radość z narodzin szybko zamieniła się w rozpacz nad umierającym niemowlęciem.
Dwutygodniowy chłopiec miał trudności z oddychaniem. Jego małe ciałko powoli zamierało. „Bóg dał. Bóg wziął" - ze łzami wypowiadali najbliżsi, żegnając się z nowo narodzonym. Ojciec ukradkiem docinał deski na trumienkę dla syna, babcia dyskretnie szyła, na śmierć wnuka, białą koszulkę. Jedynie matka szukała ratunku, choć wszyscy mówili, że go już nie znajdzie. Z Grabowicy do Krasnobrodu na skróty jest zaledwie 9 kilometrów. Z pośpiechem, przez pola i las, poszła do Matki w białym klasztorze, która jest Panią Roztocza. Co tam mówiła, jak prosiła o życie syna? Tego nie opowiadała. Wspominała tylko, że gdy wróciła do domu, dziecko było już zdrowe.
To nie jest historia z serii cudownych legend. To opowiadała moja mama, a ja jestem tym cudownie uzdrowionym chłopcem. Opisane wyżej zdarzenie cudownego uzdrowienia z okresu mojego niemowlęctwa, które znam jedynie z opowiadań, daje mi przywilej szczególnej czci dla Matki Bożej Krasnobrodzkiej, której zawdzięczam życie, a może i kapłaństwo. Gdy już blisko mi do spotkania z Bogiem i Jego Matką po drugiej stronie życia, w do¬wód wdzięczności poprosiłem Magdę Maciochę, absolwentkę wyższej szkoły malarskiej, aby przedstawiła znane wizje Madonny, której XVI-wieczny wizerunek utrwalony na obrazie Francesco „Francia" Raiboliniego posłużył przed wiekami do powstania litograficznego sztychu krasnobrodzkiego wizerunku Maryi, adorującej Dzieciątko leżące na ziemi.
Zgromadzona kolekcja liczy 11 obrazów i w br. tworzy wystawę Krasnobrodzkich Ma¬donn, które można było podziwiać najpierw w ko¬ściele góreckiej parafii pw. św. Stanisława, gdzie jestem proboszczem, potem w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Józefowie, następnie w Zamościu podczas Dni Kultury Chrześcijańskiej, a obecnie w Krasnobrodzkim Domu Kultury, w miejscowości, w której od wieków jest Jej sanktuarium."
Po tych słowach ks. Tadeusz Sochan powitał zebranych, a następnie opowiedział o każdym z obrazów składającym się na wystawę. Mówił nie tylko zgromadzonej kolekcji, ale również o tym co przyczyniło się do realizacji tego pomysłu, jak ten pomysł się rodził i dojrzewał, aby można było zobaczyć efekt końcowy. Opowieść ta przeplatana była pieśniami maryjnymi w wykonaniu zespołu folklorystycznego „Wójtowianie" z Krasnobrodu.
Po zaprezentowaniu wszystkich obrazów przyszedł czas wystąpienia gości, uczestników spotkania. Chętnych nie brakowało. Jako pierwsza głos zabrała Alina Słota z Krasnobrodu, członkini zespołu „Wójtowianie", regionalistka, która przekazała w darze ks. Sochanowi pamiątkę rodzinną - obraz Matki Bożej Krasnobrodzkiej z lat 60-tych, namalowany przez nieżyjącą już artystkę ludową z Krasnobrodu - Feliksę Lewandowską.
Następnie Zofia Kończewska-Murdzek odczytała obszerny fragment napisanego przez siebie wiersza - modlitwy do Matki Boskiej Krasnobrodzkiej, który jest dziękczynieniem za otrzymane łaski i opiekę. Potem Pani Helenka z Zamościa przedstawiła zgromadzonym własną modlitwę z 1968 roku.
Podziękowanie dla Ks. Sochana za pomysł stworzenia kolekcji obrazów i prezentację wystawy wyrazili ks. prałat Eugeniusz Derdziuk, Burmistrz Krasnobrodu Wiesław Chmielowiec oraz z-ca Burmistrza Stanisław Jędrusina, którzy do słów wdzięczności dołączyli kwiaty i nowo wydany album fotograficzny o Krasnobrodzie.
W ten sposób zakończyła się pierwsza część krasnobrodzkiego wernisażu, która miała miejsce w sali wystawowej KDK.
Druga część spotkania - mini koncert skrzypcowo-gitarowy w wykonaniu ks. Tadeusza miała miejsce w sali widowiskowej.
Tam w nieco już swobodniejszej atmosferze można było posłuchać nie tylko prezentacji muzycznych, ale również ciekawych historii. Były opowieści sprzed lat, wspólne śpiewanie i relacje znajomych i przyjaciół, których nie brakowało na sali, a którzy bardzo chętnie dzielili się swoimi wspomnieniami.
Cieszy fakt, że wernisaż zgromadził bardzo wielu gości, nie tylko z Krasnobrodu, ale m.in. z: Suśca, Grabowicy, Łasoch, Biłgoraja, Zamościa, Tomaszowa Lubelskiego. Wśród nich były władze samorządowe naszego miasta w osobach Burmistrza Krasnobrodu Wiesława Chmielowca, jego z-cy Stanisława Jędrusiny i przewodniczącego Rady Miejskiej Kazimierza Misztala. W spotkaniu uczestniczył także z-ca wójta Gminy Susiec Janusz Oś oraz księża: ks. prałat dr Eugeniusz Derdziuk - proboszcz Parafii Nawiedzenia NMP w Krasnobrodzie, ks. prałat Roman Marszalec - wieloletni proboszcz krasnobrodzkiej parafii, ks. Marek Kuśmierczyk - proboszcz parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Gromadzie, ks. Roman Jaworski - Kapelan Sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi w Zamościu, ks. Paweł Słonopas - proboszcz Parafii pw. św. Opatrzności Bożej w Bondyrzu i ks. Tomasz Leńczuk - wikariusz parafii Zesłania Ducha Świętego w Krasnobrodzie. Była też 10. Drużyna Harcerska "Traperski Krąg" z Suśca wraz z opiekunem p. Anną Rojek oraz wspomniany już wcześniej, zaprzyjaźniony z ks. Sochanem zespół folklorystyczny „Wojtowianie".
Spotkanie przebiegło w bardzo ciepłej, miłej atmosferze i zakończyło się słodkim poczęstunkiem.
Warto dodać, że wystawa obrazów Matki Boskiej Krasnobrodzkiej prezentowana jest w Krasnobrodzie w roku, który jest rokiem poprzedzającym rocznicę 50-lecia koronacji cudownego obrazu Matki Boskiej Krasnobrodzkiej.
Tych, którzy nie mogli uczestniczyć w wernisażu zapraszamy do obejrzenia wystawy, która będzie czynna w Krasnobrodzkim Domu Kultury do 25 kwietnia br.
Są już też plany na prezentację wystawy w kolejnych miejscowościach. Wiadomo, że z Krasnobrodu powędruje ona do Biłgoraja.