Nie tylko rewitalizacja Wieprza

Od połowy września trwa rewitalizacja rzeki Wieprz w okolicy Krasnobrodu. O dotychczasowych efektach prowadzonych robót i nowych planach informowali uczestnicy spotkania, które odbyło się w czwartek 3 października nad brzegiem zalewu w Krasnobrodzie, zasilanego z rzeki.

Uczestniczyli w nim m.in. przedstawiciele Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, które zleciło wykonanie robót i Urzędu Miejskiego w Krasnobrodzie, który wnioskował o uregulowanie rzeki. - Zdecydowaliśmy się na taki krok, by nie tylko poprawić jakość wody, ale także zadbać o bezpieczeństwo. Zmniejszenie przepływu wody i koryta rzeki powoduje bowiem, że przy stanach wyżowych gdy wody jest dużo, musimy regulować jej poziom na jazie i wtedy woda nie mieści się w korycie, które było. Niestety jaz, który ostatni raz był modernizowany około 10 lat temu, też wymaga interwencji, bo mogą się zdarzyć na Wieprzu stany tak wysokie, że sobie z nimi nie poradzimy - mówi Informacyjnej Agencji Samorządowej burmistrz Krasnobrodu Kazimierz Misztal.

Wychodząc naprzeciw tym potrzebom podczas czwartkowego spotkania padła deklaracja, że jaz zostanie zmodernizowany w przyszłym roku.

Trwające teraz prace przy odmulaniu i oczyszczaniu koryta rzeki oraz zabezpieczaniu jej brzegów są wykonane w około 40 procentach. Formalnie mają one potrwać do końca listopada, ale wykonawca robót spodziewa się ich zakończenia wcześniej. "Wody Polskie" wyłożą na tę operację 170 tysięcy złotych.

Zdecydowanie więcej, bo około 500 tysięcy, może kosztować modernizacja jazu, która tak jak obecne oczyszczanie koryta rzeki, może się rozpocząć po sezonie turystycznym.

O przyszłorocznych planach i efektach dotychczasowych robót, oprócz przedstawicieli władz samorządowych, rozmawiali m.in. dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie
Agnieszka Szymula i poseł Sławomir Zawiślak.

 

 

(fot. wody.gov.pl)